poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Śladami Quistorpów

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.402444936471496.85328.101636003219059&type=3
http://www.szczecin.eu/odwiedz_szczecin/trasy_rowerowe/sladami_quistorpow.html
http://www.naszewycieczki.pl/content/view/174/28

Na Jasnych Błoniach rozpoczyna się turystyczna trasa „Śladami Quistorpów“. Prowadząc przez siedem punktów z tablicami informacyjnymi, przedstawia istotne miejsca związane z rodziną przemysłowców i posiadaczy ziemskich, która przed wojną przekazała miastu rozległe obszary. Powstałe tu z ich inicjatywy tereny rekreacyjne cieszą się odtąd nieustającą popularnością wśród szczecinian. Nazwane wpierw na cześć fundatora Johannesa Quistorpa, dziś znane są jako Park Kasprowicza i Jasne Błonia. Trasa prowadzi też przez dzisiejsze Łękno (Westend, Neuwestend) - założenie i rozkwit ówczesnych zachodnich rubieży miasta również należy zawdzięczać Johannesowi Quistorpowi i jego synowi Martinowi.

O tym, jak ważny jest szacunek wobec spuścizny dawnych mieszkańców tych ziem, wie mieszkająca nad Zalewem Szczecińskim Ela. W domu, do którego przybyli jej dziadkowie, odchodzący Niemcy zostawili wszystko: od mebli i fortepianu przez obrazy po pościel i sztućce. - Kiedyś odwiedziło nas starsze małżeństwo, pani mieszkała w naszym domu - wspomina Ela. - Był to jeden z momentów, dzięki którym zapragnęłam mówić po niemiecku.

Dziś Ela jest kulturoznawcą z dyplomem niemieckiej uczelni. Pieczołowicie odnawia poniemieckie meble, które wciąż stanowią główne wyposażenie domu. W końcu są tu gospodarzami. Do zdjęcia Ela pozowała z innym przedwojennym okazem: rowerem Alba. Takich wyprodukowanych pod Szczecinem rowerów Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie zgromadziło ponad trzydzieści. Za widocznym w tle murem, przy dzisiejszej ulicy ks. Skargi, znajdowała się pierwsza w mieście zajezdnia tramwajowa - której budowę zaplanował, a jakże, Johannes Quistorp.